Od lat nie przestaje się mówić o kredytach we frankach. Sprawy frankowiczów wciąż nie cichną. Okazuje się, że jednym ze sposobów poradzenia sobie z kredytem we frankach szwajcarskich jest jego przewalutowanie. Ile to kosztuje? Czy warto?
Czy przewalutowanie kredytu we frankach się opłaca?
Przewalutowanie opiera się na dość prostym mechanizmie – pozostała do spłaty kwota w obcej walucie jest przeliczana na polskie złote. O to, czy przewalutowanie kredytu (kancelariakredytobiorcy.pl) będzie dobrym posunięciem, warto zapytać prawnika. Dlaczego? Przede wszystkim z uwagi na to, że to właśnie adwokaci od lat pomagają klientom występować przeciwko bankom, które udzieliły kredytu hipotecznego denominowanego lub indeksowanego w euro i we frankach szwajcarskich. Mają wypracowane strategie i wiedzę o tego typu umowach kredytowych.
Prawnicy w związku z tym są w stanie podpowiedzieć, jakie kroki będą najwłaściwsze, aby ochronić interes kredytobiorcy. To oni są w stanie sprawdzić umowę kredytową pod kątem jej wadliwości. Dzięki temu może być możliwe unieważnienie części klauzul umownych, co często kończy się przewalutowaniem lub nawet – unieważnieniem całej umowy. Bywa, że bank klientom, którzy zaciągnęli kredyt we frankach szwajcarskich, proponuje ugodę. To prawnik najlepiej oceni, czy propozycja jest korzystna dla klienta, czy raczej jest zgodna z interesem banku. Oczywiście adwokat pomaga w dochodzeniu roszczeń z tytułu umowy kredytu.
Jak wygląda przewalutowanie kredytu?
Przewalutowanie jest zmianą jednostki monetarnej kredytu w trakcie trwania umowy zobowiązania. Tak więc musi dotyczyć całej kwoty kredytu. Oznacza to, że aby takie działanie się opłacało, to musi dojść do obniżenia miesięcznej raty kredytu hipotecznego. Czy zawsze tak jest?
Należy pamiętać, że przewalutowanie kredytu skutkuje nie tylko korzyścią w postaci spłacania pozostałej kwoty kredytu nową walutą, ale też koniecznością uiszczenia prowizji za przewalutowanie.
Może się zdarzyć, że konsekwencją będzie też podniesienie lub obniżenie marży kredytu tak, aby oferta odpowiadała standardom, jaki proponuje się aktualnie w danej walucie. Co za tym idzie, trzeba liczyć się ze zmianą oprocentowania, gdyż wynika z odmiennych stóp procentowych (WIBOR). Ale to nie wszystko…
Przewalutowanie to również konieczność poniesienia dodatkowych kosztów, jakie wiążą się z wymianą walut. Co więcej, przewalutowanie kredytu, czyli przeliczenie zaciągniętej kwoty odbywa się po aktualnej stawce waluty, a nie tej z dnia, w którym się go zaciągało.
Ile kosztuje przewalutowanie kredytu hipotecznego?
Choć przewalutowanie kredytu we frankach oznacza przeliczenie pozostałej do spłaty kwoty z franka szwajcarskiego na złotówki, to nie jest to tak prosty temat. Opłaca się bowiem jedynie wówczas, gdyby spadła wartość franka względem złotówki i prognozowany byłby jego wzrost. Niestety frank nadal nie jest tani, co sprawia, że przewalutowanie kredytu we frankach staje się dość problematyczne. Gdyby chcieć przewalutować kredyt we frankach po kursie z dnia podpisania umowy, konieczne byłoby złożenie pozwu do sądu. Z kolei przewalutowanie przy dzisiejszym kursie franka szwajcarskiego to raczej duży wzrost raty.
A ile to kosztuje? Przewalutowanie nie jest darmową usługą. Na jego koszt składa się przede wszystkim prowizja, która zależy od wysokości przewalutowanej kwoty. Do tego dochodzą opłaty za sporządzenie aneksu do umowy. To niekoniecznie wszystkie koszty. Właśnie dlatego lepiej zgłosić się do prawnika, by przeanalizował umowę i wskazał najbardziej opłacalne rozwiązanie.
